15 stycznia 2016

Aktualizacja styczeń 2016



Witam was, moi drodzy czytelnicy. Minęły dwa tygodnie, więc postanowiłam, że najwyższy czas się odezwać. Tym razem będzie krótko.
Co wyszło:
— Udało mi się skończyć remont bloga i wreszcie wszystko wygląda jak należy.
— Dodałam bloga do trzech nowych rejestrów.
— Zgłosiłam się do oceny w ocenialni „Wspólnymi Siłami”.
— Zaplanowałam kilka najbliższych rozdziałów.
— Udało mi się w miarę wypełnić luki fabularne w przyszłych rozdziałach.
Co nie wyszło:
— Nie wiem jeszcze w jaki dzień będą pojawiały się kolejne rozdziały. Prawdopodobnie powrócę do poniedziałku, ale nadal się nad tym zastanawiam.
— Nie znalazłam jeszcze bety.
— Nie skończyłam pisać rozdziału dwudziestego, więc nie jestem pewna w jaki dzień go wypuszczę.  Myślę, że jakoś w środku kolejnego tygodnia, ale na tę chwilę nie jestem w stanie podać konkretnej daty.
No cóż, to chyba wszystko.  Serdecznie pozdrawiam wszystkich starych i nowych czytelników.
Mean Maxine

11 komentarzy:

  1. Hej! Tak sobie przeglądam twojego bloga wstępnie, zobaczyłam wzmiankę o testach osobowości i, jako jeden z większych nerdów na MBTI, musiałam się odezwać. Opisy typów na stronach generalnie są średnie i niezbyt oddają to, o co w nich chodzi (już nie mówiąc o tym, że jak je przeglądam, to mam wrażenie, że każdy jest opisany jako Mary Sue w jakiś sposób); MBTI w rzeczywistości opisuje po prostu sposób odczuwania, sposób myślenia i sposób postrzegania rzeczywistości przez człowieka, a robi to poprzez funkcje. Każdemu są przypisane cztery z ośmiu funkcji (introwertyczne/ekstrawertyczne myślenie, introwertyczna/ekstrawertyczna uczuciowość, introwertyczna/ekstrawertyczna intuicja i introwertyczne/ekstrawertyczne zmysły), których działanie różni się w zależności od pozycji w typie. Tutaj są bardzo dobre opisy funkcji (choć typowanie postaci na tej stronie często bardzo średnie, więc opisami funkcji sugeruj się jak najbardziej, postaciami pod danym typem już niekoniecznie - choć oczywiście zdarzają się bezbłędne typy, pamiętam, że ostatnio widziałam bardzo trafną analizę Tony'ego Starka jako ENTP). Polecam więc przejrzenie funkcji i zanalizowanie typów twoich postaci jeszcze raz (sama mam wytypowane wszystkie moje postacie, ale typuję ich sama, bo testy są trafne tylko w 3/4 przypadków - losują one zbiór literek do typu, a nie faktycznych funkcji, więc jeśli np. wybierasz odpowiedzi pośrednie między P a J, z INTP możesz stać się INTJ - różnica wygląda na małą, ale P/J decyduje o wszystkich funkcjach, więc INTJ ma zupełnie inny zestaw funkcji niż INTP! ...a tak poza tym to po prostu lubię typować).
    Well, anyway, pozdrawiam i miłej zabawy z tymi typami, jeśli zdecydujesz się zerknąć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć,
      Fajnie, że chciało ci się rozpisać na ten temat. Swego czasu całkiem mocno się wkręciłam i przeglądałam o tym mnóstwo stron, w tym nawet tą, którą mi podesłałaś. Przypisałam chyba wszystkich bohaterów, o jakich pisałam w tym czasie i miałam przy tym sporo zabawy. Później trochę mi przeszło i odstawiłam typowanie, ale po twoim zachęcającym komentarzu, chyba spróbuję jeszcze raz, zwłaszcza, że niedługo zacznę wrzucać do opka nowe postacie.
      Typy zawsze traktowałam bardziej jak drogowskaz, niż faktyczną rzecz, której miałabym trzymać się przy kreacji bohaterów. Wiadomo, do takich rzeczy zawsze trzeba podchodzić z dystansem, ludzie są bardzo różni, tak samo jak ich reakcje. A co do trafności testów, to przekonałam się o tym na sobie, więc na to zawsze brałam poprawkę.
      Hm, a nie miałabyś ochoty przy okazji oceny wytypować mojej głównej bohaterki? Przekonałabym się, jak bardzo moja wizja może różnić się od tego, jak postrzega ją osoba postronna.
      W każdym razie, dziękuję za tak rozbudowany komentarz i pozdrawiam.

      Usuń
    2. Dla mnie MBTI to bardziej szkielet, dookoła którego budujesz faktyczną postać w oparciu o jej przeszłość, życie, relacje itd. Nigdy nie traktuję tego jako wyznacznik do tego, jaka ma być postać, ale fajnie mieć ich wytypowanych - szczególnie, gdy na tumblrze jest multum tych postów w rodzaju "typy jako" czy "typy gdy" - zawsze zabawnie jest sobie porównywać, czy się zgadza i wyobrażać sobie postacie w danych sytuacjach.
      Mogę wytypować wszystkie postacie, które będzie dało się wytypować, jeśli chcesz! U mnie to praktycznie naturalne, po prostu w pewnym momencie myślę "ta postać to takie XYZ", więc nie będę miała z tym dużo problemów.
      A jaki jest twój typ, jeśli wolno spytać, tak z ciekawości? <3

      Usuń
    3. W takim razie mamy bardzo podobnie. :)
      Co do tumblra, to lubię dodatkowo przeglądać podobne rzeczy z zodiakami, mimo iż mam świadomość, że z prawdą ma to niewiele wspólnego. Ale fun pozostaje.
      Pewnie, jeśli to nie problem. Ciekawe na ile będzie się to zgadzało z tym, co sama wytypuję.
      Odpisałabym wcześniej, ale po pytaniu o mój typ zaczęłam się zastanawiać. Ostatnim razem jak typowałam, ostatecznie się poddałam, bo za każdym razem dochodziłam do coraz to nowszych wniosków. Wtedy byłam rozdarta między dwoma typami, a okazjonalnie nawet trzema. Wczoraj zrobiłam mały research i jestem prawie pewna, że mój typ to INFP.

      Usuń
    4. Mam cztery postacie, którym dostosowałam jako-tako zodiaki tylko po to, żeby te posty z zodiakami na tumblrze miały dla mnie jakieś znaczenie (mój nigdy się nie zgadza, haha), bo mi często wyskakują.
      No to high five! Ja zawsze utożsamiałam się z INFP, ale najpierw głównie na zasadzie "...no dobra, wyszło mi w teście, piszą, że typ popularny wśród pisarzy, I accept", ale potem przejrzałam funkcje i dopiero wtedy miałam takie "JEZU TAK SIĘ Z TYM UTOŻSAMIAM OMG" (bo z opisami na stronie altruistycznego mediatora kompletnie nie, moje Fi funkcjonuje na innych zasadach i ma inne priorytety niż ludzie i relacje międzyludzkie, so). Nadal te radosne tumblrowe stereotypy zapłakanego altruisty który nie umie walczyć o swoje kompletnie do mnie nie pasują, ale nauczyłam się je ignorować, wywracać oczami, ewentualnie - ale to bardzo rzadko, ktoś musiałby mnie bardzo wkurzyć - się kłócić.
      (A co do typowania, to jedna moja postać ma tak duże ptsd i przerąbane, że typowałam gościa trzy miesiące, zanim doszłam do wniosku, że to INTJ. Bo tak bardzo wypaczył mu się charakter xD)

      Usuń
    5. Ja podobierałam zodiaki chyba wszystkim moim ważniejszym bohaterom i wymyślam śmieszne scenki, ale mnie samej też czasem pasuje, czasem nie. Wiadomo, takie rzeczy to bardziej ruletka i kwestia nagięcia pewnych kwestii do swojej osoby.
      Jak przeczytałam twój wcześniejszy komentarz to musiałam się chwilę zastanowić, bo wydawało mi się, że to go ja napisałam (głównie początek) i zastanawiałam się o co chodzi, dopóki nie popatrzyłam na nicka. XD
      No ja właśnie nie brałam tego długo pod uwagę przez „dobroć”, „płaczliwość” i „idealizm”, i nawet jak pomyślałam, że może by pasowało przez te wszystkie „artsy stuff”: rysowanie, pisanie, języki to jednak wydawało mi się, że to nie ja. Ale właśnie funkcje lepiej do mnie dotarły. Miałam takie: „No kurde, jak w mordę strzelił ja”. ( Na testach nigdy mi nie wyszło, ale wydaje mi się, że to przez nieświadome koloryzowanie.)
      Właśnie ja mam ten problem z moją główną bohaterką. Co chwilę dodaję jej nowe dramy i jak bardzo bym nie chciała, to ona cały czas chodzi i albo nie ogarnia albo wali smutki, że nie wie kim jest, takie tam bzdety. Dlatego muszę patrzeć bardziej w (i przy okazji wymyślać) jej przeszłość, żeby w miarę ją zrozumieć.

      Usuń
    6. Yup, ta dobroć, płaczliwość i reszta dziwnych stereotypów to takie bardziej nagięcie Fi do robienia z relacji międzyludzkich i innych ludzi automatycznego priorytetu (co jest uroczym bullshitem, bo Fi jest kierowane swoimi emocjami, ma dużo większe tendencje czy obiektywne skłonności do bycia egoistą niż jakikolwiek Fe-typ). Ale ja po prostu nie traktowałam MBTI do końca poważnie, dopóki nie dowiedziałam się o funkcjach.
      Ja mam bardzo angstowego pana ISFP, który cały czas błyszczy jakimiś cechami ISFP mimo wszystko (chociaż próbuje sam sobie wmówić, że ma inny charakter, i zachowywać się jak jakieś ISFJ), ale niektóre straumowane postacie faktycznie trudno jest wytypować. Pewnie kwestia tego, w jaki sposób trauma się objawia.
      (W ogóle nie chciałabyś się przenieść z tą rozmową na jakiś bardziej prywatny grunt, maile czy coś, bo tak ci spamimy tego blogaska xDD)

      Usuń
    7. O, może być ten chat na tumblrze, tak mi teraz przyszło do głowy. Możesz usunąć tego komcia i w ogóle D:

      Usuń
    8. Spoko, może być tumblr. A to i tak tylko informacyjna notka, a nie rozdział, więc aż tak bardzo mi nie przeszkadza. :P

      Usuń
    9. Napisałam na tumblrze then!

      Usuń
  2. czekam z niecierpliwością na dwudziestkę! :*

    OdpowiedzUsuń

Czytasz - proszę, skomentuj. Dla ciebie to niewiele, ale dla mnie każdy komentarz jest na wagę złota. Zawsze z chęcią odpowiem na pytania i sugestie.