Świat w „Zbudzonych” jest
alternatywnym wszechświatem naszej rzeczywistości. Akcja dzieje się w czasach
współczesnych. Właściwie wszystko jest tak jak „u nas” tyle, że oprócz
zwyczajnych ludzi, Ziemię zamieszkują magowie. Potrafią oni posługiwać się
magią żywiołów, kontrolować ją i naginać siły natury dla własnych potrzeb. Ich
istnienie jest owiane tajemnicą i zwykli ludzie nie mają o nich pojęcia.
Można podzielić ich na trzy grupy —
takich, którzy władają wszystkimi czterema żywiołami, dwoma lub jednym. Plotka
głosi, iż wszyscy magowie na początku dziejów posługiwali się wszystkimi
żywiołami, lecz czas i coraz bardziej rozwodniona krew, połączona ze zwykłymi
ludźmi doprowadziła do umniejszenia zdolności magów.
Wraz z elementalistami na świecie
znalazły się tajemnicze kamienie i skały, które używane przez nich mają
potężną siłę i mogą zwiększyć ich moc. Dla ziemian nie mają one jednak
wartości, choć niektóre błyszczą naprawdę pięknie. Z tego względu magowie
najczęściej noszą je ze sobą jako biżuterię, łącząc przyjemne z
pożytecznym.
Nie do końca wiadomo, jak elementaliści
pojawili się na Ziemi. Wiadomo jednak, że nie zawsze tu byli. Przez wieki nie
zdominowali ziemi, woleli ukryć się przed społeczeństwem. Podobno na początku,
według starożytnych inskrypcji znajdujących się w instytucie, próbowali
koegzystować z ludźmi i choć w niektórych częściach świata traktowano ich jak
bogów, w innych zaczęto tępić. Człowiek zawsze bał się nieznanego, a oni
pochodzili znikąd, potężniejsi od mieszkańców niebieskiej planety, więc
powoli zaczęli ukrywać swoje istnienie, wtapiając się w tłum, w obawie przed
zagładą.
Obecnie są wszędzie. Skupieni w
niewidocznych częściach miast, w każdym państwie świata. Połączeni ze sobą
tajemną więzią komunikacji, o wiele starszą niż nasze telefony czy choćby
poczta. Złączeni w mniejsze społeczności pielęgnują swoją kulturę, choć tak
wiele rzeczy zostało zapomnianych, tak wiele tajemnic na zawsze pogrzebanych,
próbują pozostać jednością. Mają swoje własne instytucje, każdy kraj ma własną radę
— klasę rządzących, egzekwujących prawo magów z najsilniejszych rodzin. To oni
sprawują pieczę nad całym magicznym światkiem. Spośród członków wybierany jest
jeden — najważniejszy, który wraz z elementalistami z innych krajów tworzą
najwyższą radę — to oni decydują o najważniejszych posunięciach magów,
zapewniają im niewidoczność i zarządzają polityką.
Oczywiście istnieją również przystosowane
dla magów podstawówki, gimnazja, szkoły średnie i uczelnie wyższe pozwalające
młodym adeptom otrzymać odpowiednie wykształcenie związane z kontrolą żywiołów
i innych dziedzin magicznego światka, a także ośrodki badawcze, lekarskie
czy nawet domy starców.
Niestety jak i wszędzie na świecie
zdarzają się konflikty. Obecnie grupa zwana przez radę ekstremistami nawołuje
do zwiększenia kontroli i zaczęcia używania członu magii, zwanej przez nich
„pradawną”, od wieków niepraktykowaną ze względu na swoje niszczycielskie
właściwości. Od kilku lat zostały więc wzmocnione zabezpieczenia w ośrodkach magicznych,
a młodzież pobiera lekcje magii obronnej. Jak na razie grupa nie podejmowała
żadnych „ekstremalnych” środków, głosząc jedynie swoje poglądy, jednak coraz
częściej mówi się o przygotowaniach do czegoś większego.